~ NIALL ~
Obudziłem się coś po 11.00 niechętnie zwlekłem się z łóżka i
ubrałem na siebie dresy po czym zszedłem na dół. W kuchni siedzieli wszystcy i
jak tylko wszedłem do pomieszczenie ich wzrok skierował się na mnie.
- Czego sie tak gapicie .? – spytałem a Loui odrazu do mnie podszedł i objął mnie ramieniem
- Wiesz młody ty ciągle myślisz o tej swojej Megan tak ? – już otwarłem usta żeby mu odpowiedzieć ale mi nie pozwolił – użalasz się nad tym wszytskim to my cię bierzemy do clubu na jakąś imprezkę wszyscy idziemy to będzie taki ‘męski wieczór’ . Co ty na to ? – spojrzał na mnie i sie uśmiechnął - Wiecie ja nie idę nie chce mi się ale w domu chętnie z wami posiedzę – powiedziałem i na nich spojrzałem
- No weź rozerwiesz się przynajmniej chociaż raz od naszego przyjazdu tutaj się rozerwijmy gdzieś na mieście . – powiedział Zayn – no to wychodzimy o 20 i idziemy do jakiegoś clubu jesze niewiem do jakiego ale idziemy – powiedział i razem z Louim wyszedł z kuchni.
- Ale ja nie mam ochoty iść Liam powiedz im coś – spojrzałem na chłopaka błagalnym wzrokiem
- Sorry Niall ale nie da się ich przekonać a po druie musisz się rozerwać i zapomnieć na chwilę potem wrócisz do rozmyślen jak ją odzyskać – poklepał mnie po ramieniu i wyszedł z kuchni , zostałem zam z Harrym. Zrobiłem sobie kawę i usiadłem koło niego na krześle on ciągle z kimś SMS’ował
- Nie mówicie że nasz Haroldzik sie zakochał – zaśmiałem się upijając łyk gorącej cieczy
- Może tak może nie – powiedział i zchował komórkę do kieszeni spodni
- Oj no dobra nie wnikam – uśmiechnąłem się do niego – a tak wagulę to ty też idziesz z nami więc dzisiaj się nie spotkasz ze swoją miłością
- Wiem kurde i szkoda , ale jeden dzień spróbuję wytrzymać. – powiedział i wyszedł z kuchni . Podniosłem się z krzesła i zrobiłem sobie kilka kanapek , gdy zacząłem jej jeść znów myślałem o Megan. Po 12.00 poszłem na górę i tak przesiedziałem w pokoju do 19;30 , kiedy nagle do mojego pokoju wparował Zayn.
- Dobra Niall szykuj się za 30 minut wychodzimy – powiedział i wyszedł z mojego pokoju tak bardzo nie miałem ochoty iść chciałem zostać w domu i oglądać zdjęcia Meg na moim laptopie , ale jak mi kazali no cóż trzeba iść . Wyłaczyłem laptop i wszedłem do łazienki , umyłem się i ubrałem koszulkę i ciemne dżinsy. Byłem gotowy po 10 minutach to zszedłem na dół do salonu w , którym siedział juz Harry i Liam usiadłem na kanapie obok loczka i zaczeliśmy gadać . Gdy na zegarze wybiła już 20.00 do salonu wszedł Zayn i Loui.
- No to idziemy – powiedzieli równocześnie, wstaliśmy i wyszliśmy z domu. Po jakiś 20 minutach doszliśmy do jakiegoś clubu . Muzykę która w nim grała było słychać na ulicy , wieszliszmy do niego i zaczeliśmy pić drinki jeden za drugim. Zaczęłem tańczyć i dobrze sie bawić.
- Czego sie tak gapicie .? – spytałem a Loui odrazu do mnie podszedł i objął mnie ramieniem
- Wiesz młody ty ciągle myślisz o tej swojej Megan tak ? – już otwarłem usta żeby mu odpowiedzieć ale mi nie pozwolił – użalasz się nad tym wszytskim to my cię bierzemy do clubu na jakąś imprezkę wszyscy idziemy to będzie taki ‘męski wieczór’ . Co ty na to ? – spojrzał na mnie i sie uśmiechnął - Wiecie ja nie idę nie chce mi się ale w domu chętnie z wami posiedzę – powiedziałem i na nich spojrzałem
- No weź rozerwiesz się przynajmniej chociaż raz od naszego przyjazdu tutaj się rozerwijmy gdzieś na mieście . – powiedział Zayn – no to wychodzimy o 20 i idziemy do jakiegoś clubu jesze niewiem do jakiego ale idziemy – powiedział i razem z Louim wyszedł z kuchni.
- Ale ja nie mam ochoty iść Liam powiedz im coś – spojrzałem na chłopaka błagalnym wzrokiem
- Sorry Niall ale nie da się ich przekonać a po druie musisz się rozerwać i zapomnieć na chwilę potem wrócisz do rozmyślen jak ją odzyskać – poklepał mnie po ramieniu i wyszedł z kuchni , zostałem zam z Harrym. Zrobiłem sobie kawę i usiadłem koło niego na krześle on ciągle z kimś SMS’ował
- Nie mówicie że nasz Haroldzik sie zakochał – zaśmiałem się upijając łyk gorącej cieczy
- Może tak może nie – powiedział i zchował komórkę do kieszeni spodni
- Oj no dobra nie wnikam – uśmiechnąłem się do niego – a tak wagulę to ty też idziesz z nami więc dzisiaj się nie spotkasz ze swoją miłością
- Wiem kurde i szkoda , ale jeden dzień spróbuję wytrzymać. – powiedział i wyszedł z kuchni . Podniosłem się z krzesła i zrobiłem sobie kilka kanapek , gdy zacząłem jej jeść znów myślałem o Megan. Po 12.00 poszłem na górę i tak przesiedziałem w pokoju do 19;30 , kiedy nagle do mojego pokoju wparował Zayn.
- Dobra Niall szykuj się za 30 minut wychodzimy – powiedział i wyszedł z mojego pokoju tak bardzo nie miałem ochoty iść chciałem zostać w domu i oglądać zdjęcia Meg na moim laptopie , ale jak mi kazali no cóż trzeba iść . Wyłaczyłem laptop i wszedłem do łazienki , umyłem się i ubrałem koszulkę i ciemne dżinsy. Byłem gotowy po 10 minutach to zszedłem na dół do salonu w , którym siedział juz Harry i Liam usiadłem na kanapie obok loczka i zaczeliśmy gadać . Gdy na zegarze wybiła już 20.00 do salonu wszedł Zayn i Loui.
- No to idziemy – powiedzieli równocześnie, wstaliśmy i wyszliśmy z domu. Po jakiś 20 minutach doszliśmy do jakiegoś clubu . Muzykę która w nim grała było słychać na ulicy , wieszliszmy do niego i zaczeliśmy pić drinki jeden za drugim. Zaczęłem tańczyć i dobrze sie bawić.
~HARRY ~
Nie miałem tak samo ochoty wychodzić do żadnego clubu
jak Niall chiałem ten dzień spędzić z Jade i w końcu wyznać to co czuję , ale
jendak musiałem sobie odpuścić bo chłopaki chieli wyjść cała paczką nie miałem
innego wyjścia zgodziłem się. Nie powiem aż tak żle nie było piliśmy ,
gadaliśmy Zayn i Loui wyrywali jakieś panienki jak zawsze na imprezach nawet
Niall po kilku kieliszkach się rozkręcił i ciągle tańczył z jedną panienką nie
powiem nie była brzydka ale to nie dziewczyna w typie blondyna no cóż to chyba
tylko taka do wybawienia się w clubie on i tak kocha Megan więc ta nic dla
niego nie znaczy , ale widać było że fajnie się bawi. Siedziałem tak z Liamem
koło stołu i piłem drikna kiedy zobaczyłem dziewczynę w czerowych włosach
kierującą się do łazienek mogę przysiąść że to była Jade natychmiast ruszyłem
się z miejsca i kierowałem sie w jej kierunku.
~ JADE ~
Siedziałyśmy tak z Megan przez cały dzień kiedy nagle
zadzwonił jej telefon odebrała go i zaczęła z kimś rozmawiać jak skończyła
zwróciła się do mnie.
- hej niunia Victoria , Cat i Amber wpadną do nas za 20 minut chcą nas zabarć do jakiegoś clubu na imprezkę więc się szykuj – powiedziała i obie poszłyśmy do pokoji sie przygotować . Ubrałam się , lekko się umalowałam i zeszłam do salonu a tam siedziała Megan przepięknie wyglądała w tym . Po kilku minutach przyjechały dziewczyny i pojechałyśmy do clubu . Super się bawilyśmy do Megan wciąż podchodził jakiś koleś i zapraszał ją do tańca ja po kilku drinkach musiałam iść do ubikacji gdy już miałam wchodzić do niej to ktoś złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie bałam się że cos mi zrobi. Odwrucił mnie do siebie i zobaczyłam Harrego, zdziwiła mnie tu jego obecność. Harry jak tylko na niego spojrzałam zaczął się uśmiechać .
- Hej co tu robisz .? – spytałam patrząć w jego oczy
- Hej wpadłem z chłopakami chcieli sie rozerwać – powiedział i zaczął sie uśmiechać utonęła w jego oczach , ale zaraz czy on powiedział z chłopakami czyli Niall też tu jest o nie to Megan jak najszybciej bedzie chciała z tąd iść i wyjdzie na jaw że ja i Harry się znamy , że to z nim się spotykam. Odsunęłam szybko loczka od siebie.
- Harry ja tu przyszłam z Megan byłą dziewczyną Nialla- powiedziałam a chłopak zrobił wielkie oczy
- To wy się znacie?- spytał zdziwiony
- Tak jesteśmy przyjaciółkami i mieszkamy razem , ale to nie ważne ona nie może nic wiedzieć że się spotykamy, Meg nie chce was znać ani Nialla wieć nie możemy jej na razie nic powiedzieć , a teraz musze ją odciągnąć od Nailla żeby was nie zaóważyła. – powiedziałam i pocałowałam lokatego w policzek i ruszyłam żeby szukać Meg znalazłam ją jak tańczyła z jakimś gościem dobrze się bawiła. Nie chcąc musiałam jej przeszkodzić złapałm ją za rękę i odwróciłam ja do siebie
- Megan źle się czuję możemy wracać do domu?- spytałam, dziewczyna nie była zadowolona ale wyszła ze mną.
- hej niunia Victoria , Cat i Amber wpadną do nas za 20 minut chcą nas zabarć do jakiegoś clubu na imprezkę więc się szykuj – powiedziała i obie poszłyśmy do pokoji sie przygotować . Ubrałam się , lekko się umalowałam i zeszłam do salonu a tam siedziała Megan przepięknie wyglądała w tym . Po kilku minutach przyjechały dziewczyny i pojechałyśmy do clubu . Super się bawilyśmy do Megan wciąż podchodził jakiś koleś i zapraszał ją do tańca ja po kilku drinkach musiałam iść do ubikacji gdy już miałam wchodzić do niej to ktoś złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie bałam się że cos mi zrobi. Odwrucił mnie do siebie i zobaczyłam Harrego, zdziwiła mnie tu jego obecność. Harry jak tylko na niego spojrzałam zaczął się uśmiechać .
- Hej co tu robisz .? – spytałam patrząć w jego oczy
- Hej wpadłem z chłopakami chcieli sie rozerwać – powiedział i zaczął sie uśmiechać utonęła w jego oczach , ale zaraz czy on powiedział z chłopakami czyli Niall też tu jest o nie to Megan jak najszybciej bedzie chciała z tąd iść i wyjdzie na jaw że ja i Harry się znamy , że to z nim się spotykam. Odsunęłam szybko loczka od siebie.
- Harry ja tu przyszłam z Megan byłą dziewczyną Nialla- powiedziałam a chłopak zrobił wielkie oczy
- To wy się znacie?- spytał zdziwiony
- Tak jesteśmy przyjaciółkami i mieszkamy razem , ale to nie ważne ona nie może nic wiedzieć że się spotykamy, Meg nie chce was znać ani Nialla wieć nie możemy jej na razie nic powiedzieć , a teraz musze ją odciągnąć od Nailla żeby was nie zaóważyła. – powiedziałam i pocałowałam lokatego w policzek i ruszyłam żeby szukać Meg znalazłam ją jak tańczyła z jakimś gościem dobrze się bawiła. Nie chcąc musiałam jej przeszkodzić złapałm ją za rękę i odwróciłam ja do siebie
- Megan źle się czuję możemy wracać do domu?- spytałam, dziewczyna nie była zadowolona ale wyszła ze mną.
~MEGAN ~
Bardzo dobrze się bawiłam z tym gościem polubiłam go . No
cóż nie jest nam pisane być razem co ja gadam przecież nawet go nie znam a tam
przeżyję. Wychodziłyśmy z clubu oglądnęłam się za siebie niewiem czemu po
prostu mam tak że się odwracam i nagle zobaczyłam Nialla z jakąś suką
całujących się i w tedy coś we mnie pękło jak on może mowił , że mnie kocha nie
wieże w to. Boże Megan ogarnij się on już cię nie kocha zapomniał po tym co mu
powiedziałaś przeecież było jasne że zapomni. Mówiłam sama do siebie idąc z Jade. Nie rozmawiałyśmy wagulę ze soba , ja ciąge myślałam o tym co widziałam . Kurde ja
nadal go kocham , ale on mnie nie na to wygląda, że zapomniał o wszystim co nas
łączyło sama mu mówiłam że zapomniałam to on poszedł w moje ślady. No ale i tak
mnie to zabolało ja go kocham i nie umiem przestać . A może to nie Niall tylko
bardzo podobny do niego chłopak haha Megan sama sobie nie wierzysz. Przestań
teraz o niem myśleć ważna jest Jade źle się czuje nie pamiętasz. Zaszłyśmy do domu i każda poszła do swojego
pokoju. Wzielam prysznic i przebrałam się w piżamę , położyłam się na łóżku
wzięłam laptopa i weszłam na Twittera.
~ NIALL ~
Bawiłem się genialnie do puki nie urwał mi się filmik
pamiętam że tanczyłem z jakąś panienką kleiła się do mnie a potem plama nic nie
pamiętam . Obudziłem się o 10.25 przetarłem oczy i usiadłem na łóżku po mojej
prawej stronie leżała jakaś osoba. Zdziwiłem się i odsłoniłem jej ciało leżała
tam dziewczyna o blond włosach ,która była nago. Nie no Niall nie mów że z nią
spałeś na serio .? Co ci wczoraj odbiło przecież ty kochasz Megan to jest tak
jakbyś ją zdradził. Mówiłem sam do siebie patrząc na śpiącą dziewczynę nagle
otworzyła oczy przetarła je i na mnie spojrzała.
- Wyspałeś się kochanie – powiedziała siadając bliżej mnie , pocałowała mnie w policzek
- Tak nawet- powiedziałem i odsunąłem się od niej wstałem ubrałem bokserki a na nie dresy i jakść koszulkę co leżała na fotelu dziewczyna poszła w moje ślady ubrała bieliznę a na nią moją koszulkę spojrzałem na nią zdziwiony.
- Coś nie tak skarbie .? – spytała podchodząc bliżej
- amm. Nie a może jednak tak , po pierwszę jak masz na imię a po drugię co się wczoraj wagulę wydażyło .? – spytałem a dziewczyna się zaśmiała
- Oj nie mów że nie pamiętasz mojego imienia krzyczałeś je wczoraj jak ci robiłam dobrze – zaczęła całować mnie w szyję – no to tak wczoraj sie kochaliśmy a ja mam na imię Ashlie – mowiła i znów całowała mnie po szyi odsunąłem sie od niej
- Ahha przepraszam ale chyba nie powinniśmy tego ciągnąć dalej to było tylko raz i to byłem pijany wiec to nie ma znaczenia . – sprubowałem powiedzieć to delikatnie żeby nie zranić dziewczyny
- Oj kochanie teraz się ode mnie nie uwolnisz – powiedziała i ściągnęła moją koszulkę , ubrała na siebie sowje rzeczy i kierowała się do drzwi. – Zadzwonie do ciebie skarbie – wysłała mi całusa i wyszła z pokoju ja odrazu rzuciłem się na łóżko i zacząłem myśleć o tym wszystkim.
- Wyspałeś się kochanie – powiedziała siadając bliżej mnie , pocałowała mnie w policzek
- Tak nawet- powiedziałem i odsunąłem się od niej wstałem ubrałem bokserki a na nie dresy i jakść koszulkę co leżała na fotelu dziewczyna poszła w moje ślady ubrała bieliznę a na nią moją koszulkę spojrzałem na nią zdziwiony.
- Coś nie tak skarbie .? – spytała podchodząc bliżej
- amm. Nie a może jednak tak , po pierwszę jak masz na imię a po drugię co się wczoraj wagulę wydażyło .? – spytałem a dziewczyna się zaśmiała
- Oj nie mów że nie pamiętasz mojego imienia krzyczałeś je wczoraj jak ci robiłam dobrze – zaczęła całować mnie w szyję – no to tak wczoraj sie kochaliśmy a ja mam na imię Ashlie – mowiła i znów całowała mnie po szyi odsunąłem sie od niej
- Ahha przepraszam ale chyba nie powinniśmy tego ciągnąć dalej to było tylko raz i to byłem pijany wiec to nie ma znaczenia . – sprubowałem powiedzieć to delikatnie żeby nie zranić dziewczyny
- Oj kochanie teraz się ode mnie nie uwolnisz – powiedziała i ściągnęła moją koszulkę , ubrała na siebie sowje rzeczy i kierowała się do drzwi. – Zadzwonie do ciebie skarbie – wysłała mi całusa i wyszła z pokoju ja odrazu rzuciłem się na łóżko i zacząłem myśleć o tym wszystkim.
~MEGAN ~
Nie mogłam zasnąć do 2 nad ranem bo ciągle myślałam o Niallu
i tej lasce całujących się , ale w końcu usnęłam , obudziłam się coś po 11.00 po woli zwlekłam się z łóżka i poszłam do łazienki. Umyłam twarz i ubrałam się , włosy uczesałam w koka i
zeszłam na dół Jade siedziała w kuchni na blacie i zajadała płatki.
- Ooo śpiąca królewna watała – powiedziała do mnie z pełnymi ustami
- Nie gadaj z pełnymi ustami mała – uśmiechnęłam się do niej i usiadłam obok
- Dobra co się dzieje znam cię masz zły humor, ale nie bez powodu .? Co się stało .? – spojrzała pytającym wzrokiem na mnie a ja nabrałam dużo powietrza do ust i je wypuściłam
- Zapomniał już o mnie . – powiedziałam a ona zrobiła zdziwioną minę
- Ale kto .? – patrzyła wciąż na mnie
- Niall jak wychodziliśmy to widziałam jak całuje się z jakąś blodn dziunią . On już mnie nie kocha mogłam się tego spodziewać , tylko ja teraz zrozumiałam , że nadal go kocham ...
- Nie gadaj z pełnymi ustami mała – uśmiechnęłam się do niej i usiadłam obok
- Dobra co się dzieje znam cię masz zły humor, ale nie bez powodu .? Co się stało .? – spojrzała pytającym wzrokiem na mnie a ja nabrałam dużo powietrza do ust i je wypuściłam
- Zapomniał już o mnie . – powiedziałam a ona zrobiła zdziwioną minę
- Ale kto .? – patrzyła wciąż na mnie
- Niall jak wychodziliśmy to widziałam jak całuje się z jakąś blodn dziunią . On już mnie nie kocha mogłam się tego spodziewać , tylko ja teraz zrozumiałam , że nadal go kocham ...