środa, 2 lipca 2014

Rozdział XII

Dobra no jest pełno błędów wiem ale pisałam szybko i nie zwracałam na błędy.. 
Nie chciało mi się ich tez za bardzo poprawiać wiec za to BARDZO PRZEPRASZAM !
Ten rozdział jest do kitu nie podoba mi się. Jeśli mam pisać następny proszę 5 komentarzy.
Dziekuję :) 
Niall
Ściągnąłem swoją koszulkę i połozyłem ją na fotelu, szybko również pozbyłem się swoich spodni i położyłem się na łóżku pod kołdrą. Położyłem dłoń pod swoją głową i uśmeichnąłem się gdy zobaczyłem Meg wychodzącą z łazienki ubraną tylko w moja koszulkę.
Jest taka piękna !
Położyła się szybko obok mnie i wtuliła w mój nagi tors. Objąłem ją ramieniem i pocałowałem jej głowę. Jej mała dłoń spoczeła na moim brzuchu. Jej wskazujący palec zą kreślić kółka i linie na moim torsie. Uśmiechnąłem się i pocałowałem jej głowę.
 - Kocham cię – powiedziałem szeptem a dziewczyna złozyłam pocałunek na moim torsie i ziewnęła. Zamknąłem również oczy i z uśmiechem na ustach usnąłem.
Następnego dnia obudził mnie cudowny smak ust Meg.
- kochanie wstawaj – powiedziała cichutko i zaczęła składać pocałunki na mojej szyi. Otworzyłem oczy i je przetarłem. Uśmiechnąłem się gdy ujrzałem ciemno włosą siedzącą na mnie okrakiem. Zagryzłem wargę a ona się uśmeichnęła szeroko i  musnęła poje usta. Przewróciłem nas tak że byłem teraz nad nią. Całowałem ją namietnie i zachłannie.
Tak kocham jej usta!
Kocham całą ją !

Odsunąłem twarz od jej twarzy i spojrzałem na nią. Otworzyła właśnie oczka i się uśmeichnęła.
- Jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie – uśmeichnąłem się szeroko i na nią spojrzałem. Przejechałem dłonią po jej różowym policzku. Musnąłem jej usta a ona pogłębiła pocałunek.
- Już ci zrobiłam śniadanie – zaśmiała się a ja zaraz za nią
- Już się bałem, że coś będe musiał jeszcze myśleć – zaśmiałem się a ona uderzyła mnie w ramie i się zaśmiała. Pocałowałem jej usta i wziąłem ją na ręce. Powoli zszedłem po schodach i usiadłem na krześle przed talerzem naleśników. Posadziłem brunetkę na swoje kolana a moje dłonie położyłem na jej pupę. Uśmeichnąłem się a ona wzięła jeden naleśnik z czekoladą i bitą śmietaną po czym zaczęła mnie karmić. Po kilku minach przez ‘’ przypadkowe ‘’ nie trafienie do moich ust naleśnikiem moja twarz była cała umazana bitą śmietaną i czekoladą. Co jakiś czas Meg się śmiała i całowała moje usta.
Kiedy znów nie trafiła w moje usta usłyszałem śmiech. Zaraz to nie śmiech Megan tylko ..
Otworzyłem oczy i zobaczyłem śmiejącego się Harr’ego . Obejmował Jade i się śmiał w jej ramie, a po chwili wyciągnął telefon i zrobił mi zdjęcie.  Ciemno włosa wstała z moich kolan i podała mi chusteczki, którymi szybko wytarłem twarz. Megan i Jade szybko się mocno przytuliły i zaczęły się śmiać. Razem z Harrym spojrzeliśmy na nie a potem na siebie podając sobie dłoń.
- To co już oficjalnie – zapytał Harry za co Jade go uderzyła w brzuch a on jęknł,a  my z ciemno włosą się zaśmialiśmy i skinelismy głową. Odrazu Jade mocno przytuliła Megan a potem mnie, a Hary podał dłoń i powiedział tylko że gratuluje.
Kiedy już założyłem na siebie koszulke i wyszedłem z pokoju Meg zbiegłem po schodach i wszedłem do salonu gdzie siedzieli wszyscy. Harry wstał a ja pocałowałem namiętnie Meg. Odsunąłem się od niej, założyłem buty i znów ją pocałowałem. Te nasz pożegnania trafy by nie wiadomo ile gdyby telefon Harrego nie zadzwonił spojrzelismy na niego.
- Zayn, jedziemy – powiedział a ja skinąłem głową i ostatni raz zatopiłem się w ustach Meg. Wyszedłem z jej domu i wsiadłem do swojego samochodu po czym ruszyłem a zaraz za mną jechał Harry.

Jade

Kiedy weszłam do kuchni i zobaczyłam jak Megan uderzyła naleśnikiem o Nialla policzek odrazu Harry zaczął się śmiać, a ja zaraz za nim.
Czekaj co Naill i Meg ?
Razem ?
Jak to o.O
Szybko podbiegłam do Megan i ją mocno przytuliłam a ona się zasmiała i również mnei przytuliła.
- To co już oficjalnie – usłyszałam głos Harego gdy się odsunełam od przyjaciółki. Idiota ! Kocham go  Uderzyłam go w brzuch a on jękną na co para stojąca przed nami zaśmiała się i skineła głową. Przytuliłam Meg jeszcze raz. Usiedliśmy wszytscy w salonie rozmawiając gdy zadzaonił do Harrego Liam gdzie są i że muszą wracać wiec Niall szybko poszedł sie ubrać i gdy zszedł zaczelismy sie wszczycy żegnać. Długo nam to schodziło do puki nie zadzwonił Zayn do Harrego. Chłopaki szybko znikneli a Megan poszła się ubrać.
Siedziałyśmy i jadłyśmy lody gdy dostałam SMS wzięłam telefon i otworzyłam wiadomość
Max: Przekonaj Megan byśmy wrócili
Jade : Nie
-Powróciłam do rozmawiana z Megan kiedy mój telefon znów zawibrował
Max : Pożałujesz tego !